Biuro matrymonialne 'Rzetelność'
Ponieważ jestem nieśmiały z natury a jednocześnie nie jestem największym fanem samotności, postanowiłem zwrócić się o pomoc do specjalistycznej instytucji.
Tam się okazało, że muszę tłumaczyć czego chcę, co przyznam się szczerze, wzbudziło moje pierwsze wątpliwości co do profesjonalizmu usług tej firmy.
-Chodzi o to, co jest dla pana najważniejsze. Bardzo często dostajemy zbyt długą listę wymagań co dyskwalifikuje potencjalne kandydatki.
Może studiowałem nie to co trzeba i pracowałem nie tam gdzie wszyscy, ale to koleżanki uświadomiły mi co jest wśród nich najbardziej niespotykane a przez to najcenniejsze.
- Wierność. Chciałbym kobietę, z którą spędzę całe życie.
-Nasza firma daje gwarancję. Jeśli nie spełnimy pana oczekiwań, zwrot kosztów i anulowanie związku.
I rzeczywiście.
Gwarancja wierności matrymonialnej miała taki typ urody, który nawet w kubizmie nie zainspirowałby artysty do namalowania wieszaka na kapelusze. To rzeczywiście rzetelne zabezpieczenie przed potencjalnymi podrywaczami, sąsiadami czy jakimkolwiek przedstawicielem męskiego gatunku z minimalnym nawet poczuciem estetyki. Poza tym nie lubiła tego, na czym tak bardzo zależało moim koleżankom. To z kolei gwarantowało, że sama nie będzie się szlajać z zamiarami. Kiedy zalała mnie potokiem słownictwa z trudem mieszczącego się w mknących sekundach przemijania, pomyślałem z uznaniem, że firma zabezpieczyła się również w przypadku zdrady niewidomej.
Pozostało jednak jakieś podświadome uczucie niepokoju. Ponieważ nie posiadam jakiegoś super najnowszego sprzętu, pamięć na moim twardym dysku sięga jedynie nie tak dawnych zdarzeń. Usiłowałem sobie przypomnieć co tak ostatecznie zdyskwalifikowało moją ostatnią dziewczynę. Przecież była samą słodyczą, dlaczego musieliśmy się rozstać...? To było coś w związku... Ale nie z jej strony, bo przecież jej mąż był zbyt zajęty swoimi sprawami żeby coś wiedzieć. No, tak... To przecież mojej żonie coś nie pasowało...
I wtedy do mnie dotarło, że ta firma wcale nie jest taka rzetelna, skoro nawet nie sprawdzili mojego stanu cywilnego! Przecież ich brak profesjonalizmu mógł doprowadzić do popełnienia przestępstwa! No bo to chyba nie jest legalne...
Komentarze
Prześlij komentarz