Posty

Inaczej

'Jak ktoś dużo zarabia, to wcale mu nie zależy na pracy. Nie wykonuje jej efektywnie' Tak dziwaczny pogląd usłyszałem dzisiaj od pracodawcy.  Oczywiście nie zgadzam się z tym kategorycznie!  Bezsensowny i motywowany skąpstwem punkt widzenia!  W praktyce oznaczałoby, że zgadzam się na dotychczasową stawkę przy nowych obowiązkach.  Ale później przypomina mi się jak kiedyś w Polsce w trakcie sześciu lat pracowałem   więcej godzin systematycznie zarabiając coraz mniej. A tu wylądowałem na samym dnie i wszystko od początku. Bo po dziewięciu latach pracy zwyczajnie znienawidziłem to co robię i wolałem już nigdy do tego nie wracać, chociaż kasa była niezła. Taka, że nikt mi tyle nie chciał dać na początek. Nawet w Izbie Gmin oferowali szczodre mniej. Ale się okazało, że nie mnie. Zarabiałem dużo po wielu latach, premiach i podwyżkach ... a nie lubiłem tej pracy. Czyli to prawda?! W życiu się nie przyznam!  Bo jeszcze obniży mi stawkę żeby mnie...

Kolejny rozkaz

Rozkaz wydany w 20 sierpnia 1807 roku dla oficerów Suzdalskiego Pułku Muszkieterskiego: „W związku z zaproszeniem na bal, który wydaje polski książę Sanguszko, rozkazuję oficerom być ubranym w nowy mundur galowy. Na bal do polskiego księcia należy zjawić się dokładnie o 8 godzinie wieczorem. Po przybyciu należy sprawdzić swój mundur, aby nie było widoczne gołe ciało w miejscach kuszących. Po wejściu do sali nie wolno na podłogę smarkać, należy mieć przy sobie czyste chustki. Nie należy pisać na ścianach salonów sprośnych rzeczy ani rysować kuszących części ludzkiego ciała. Po zjawieniu się polskich kobiet, prowadzić się jak najbardziej skromnie. Tyłkiem do twarzy kobiet nie wolno się odwracać, podczas rozmowy z pięknymi szlachciankami rąk w kieszeniach niewolno trzymać ani ruszać swego członka. Podczas tańców nie wolno podstawiać damom nóg, aby te padały, nie wolno ich sobie na kolana sadzać i macać za tyłek. W bufetach nie spijać się, nie spluwać po kątach i nie smarkać się przy pomoc...

Moi nowi koledzy

Tak jak wspomniałem mam fajnych, nowych kolegów. Opowiadają bardzo ciekawe historie, o wrażeniach z więzień, jak zostali pobici albo o sąsiadkach co przyszły po cukier. Są również niezwykle mili, bo kiwali przytakująco głową ale podejrzewam, że nie zrobiłem dużego wrażenia o tym, że nie piję nie palę i generalnie robię tak jak należy.... Kintek: 'Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki' Julius. Przychodzi zawsze dwie godziny więc zaczyna pracę od przerwy. Bo ma problem z pociągiem. Było w nim pełno ludzi więc musiał puścić conajmniej trzy takie napakowane pasażerami że aż nie usiłował się dostać... Ostatnio poznaję dużo nowych ludzi. A niektórych bardzo fajnych. Dzisiaj Konrad zdradził mi co jest najważniejsze: 1. Zjeść czikena 2. Zapalić lulka 3. Napić się łiski 4. Iść spać  No i jak tu nie być szczęśliwym? spytał. 

Związek Nemi

Obraz

Zarządzenie z 9.12.1708 Piotr I Aleksiejewicz Wielki

Подчинённый перед лицом начальствующим должен иметь вид лихой и придурковатый, дабы разумением своим не смущать начальства Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego

Znowu z Joe Monstera

Obraz

Kawa z miłością

Obraz
Kawka zrobiona z miłością ma niezapomniany smak