Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

Gleanings

"Ah yes, love. That magic fiction with the power to become true." Scythe Boudica 'Meet Cute and Die' in "Gleanings" stories from the Arc of Scythe by Neal Schusterman

nówka, ale śmigana

Zabrała mi pytajnik zbędny Nówka, ale śmigana Nigdy wcześniej nie miałem Stała się moja  Bo ją posiadam Za każdym razem kiedy śmigam Koledzy z klasy wpatrzeni, gały i zachwyt A ja śmigam Jedno z pierwszych pytań to o przebieg Nawet się nie zająknęła I najważniejsze że do tej pory mnie zachwyca Co za sylwetka! A jak ciągnie!  Najpierw martwiłem się o przyśpieszenie, bo martwiłem się, że pod górę Ale okazało się że dla mnie jest idealna Ludzie dzisiaj ciągle drobiazgowi, żeby była jak od nowości.  A mi nie przeszkadzają wgniecenia, sam nie raz porysowałem.  Kiedy w niej jestem, mój uśmiech jest prawdziwy. To czego jeszcze chcieć?  Moja!  Nówka choć śmigana

A koń w galopie nie śpiewa

Obraz
- Dobry wieczór kochanie- zażartował wchodząc do salonu.  - Piłeś?- w pytaniu, którym odpowiedziała na powitanie, nie było nic z podtekstów rodem z żenujących dowcipów o złośliwych kobietach i ich mężach wracających z pracy pod wpływem alkoholu. To była po prostu oszczędna forma pytania "czy zrobić ci herbaty?" (...) Znali się tak dobrze, że Małgorzata Kortuń coraz częściej uciekała się do skrótowych form komunikacyjnych. Stąd pytania typu 'jadłeś?' zamiast 'jesteś głodny?', 'zażywałeś?' zamiast 'może ci podać coś na ból głowy', 'czy jesteś?' zamiast 'gdzie byłeś?' (...) - Muszę ci coś opowiedzieć - Czyżby?- takie pytanie w ustach Małgorzaty Kortuń miało wiele znaczeń. Mogło być wyrazem zainteresowania, jak i totalnego jego braku. Der Arsch, der arsch, der arsch! - przynależność do elity kraju z nad Dunaju powodowało, że nawet wykrzykując słowo "dupa" zwracała uwagę na rodzajnik rzeczownika