Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Lilian

I know layD long enough, so we don't have to meet every time. I am more interested in you than her.  She took Lilian.  Lilian was never married and she was giving candies to children.  Lilian waited very long for layD to pick her up.  Quiet and peace.  Finally.  But I took a deep look into guys who came for her body.  Professionally serious and faking respect.  Like dealing with bodies would ever give them immunity.  I can't believe how much you guys love illusion!

małżeństwo

"Prawdopodobnie koniec końców oświadczyłby się i zostałoby zawarte jedno z owych niepotrzebnych, głupich małżeństw, jakich u nas z nudów i nie mając nic lepszego do roboty zawiera się tysiące" Antoni Czechow,  Człowiek w futerale

Życie

"(...) harują od świtu do nocy, tracą zdrowie w morderczej pracy, całe życie drżą o swoje głodne, chorowite dzieci, boją się śmierci i chorób, całe życie się leczą, przedwcześnie więdną, przedwcześnie się starzeją i umierają w brudzie i smrodzie; dzieci ich dorastając podejmują tę całą zabawę od początku i tak płyną stulecia, i miliardy ludzi żyją gorzej od bydląt, tylko dla kawałka chleba, w ciągłym strachu. A najokropniejsze jest to, że nie mają ani chwili czasu, aby pomyśleć o swojej duszy stworzonej na obraz i podobieństwo boskie; głód zimno, zwierzęcy strach, praca ponad siły jak śniegowe lawiny zagrodziły im wszystkie drogi do aktywności duchowej, właśnie do tej jedynej rzeczy odróżniającej człowieka od zwierzęcia, jedynej dla której warto żyć. (...) - Trzeba uwolnić ludzi od ciężkiej pracy fizycznej - odparłem. - Trzeba zmniejszyć ich jarzmo, dać im odetchnąć, żeby nie spędzali całego życia przy garach, baliach i harówce na polu, ale żeby mieli czas pomyśleć o duszy, o Bo

Bliźni

Czemu ludzie robią zawsze nie to co trzeba? (…) Po co w ogóle ludzie przeszkadzają żyć jeden drugiemu?(…) Gdyby nie było nienawiści i złości, ludzie przynosiliby sobie nawzajem ogromną korzyść. A. Czechow.

Żona

-Jakow!-zawołała nagle Marfa.-Ja umieram! Obejrzał się na żonę. Twarz jej zarumieniona od gorączki była niezwykle jasna i radosna. Bronza, nawykły do widoku jej twarzy bladej, zalęknionej i nieszczęśliwej, stropił się. wyglądało na to, jakby rzeczywiście umierała i rada była, że wreszcie odchodzi na wieki z tej chałupy, od trumien, od Jakowa…Patrzyła w sufit i poruszała wargami z wyrazem takiej szczęśliwości, jakby widziała śmierć, swą wybawicielkę, i coś do niej szeptała. (…) Jakow nie wiadomo dlaczego przypomniał sobie, że przez całe życie ani razu bodaj nie przyhołubił jej, nie pożałował, nigdy nie przyszło mu na myśl kupić jej chusteczkę lub przynieść z wesela coś słodkiego, krzyczał tylko na nią, łajał za straty, wygrażał pięściami; co prawda nigdy jej nie bił, ale przecież straszył, a Marfa za każdym razem drętwiała z przerażenia. (…) Zrozumiał, czemu teraz twarz jej jest taka dziwnie radosna, i przejął go lęk. (...) Oto, zechce pan zauważyć, zaniemogła, że tak rzekę, moja poło

Przyszłość

-a czy mogę powiedzieć:"przyszłość nie wygląda już tak jak dawniej"? - nie.... nie "Volta"

Only two options

Obraz

Przydusiłem misia

- gdzie jest miś? - o, wybacz. tutaj, pod kołdrą - przydusiłeś go. Historia Ruperta, pluszowego misia. Po śmierci męża Josephine, jej 6 letni wnuczek idąc do szkoły, zabrał ze sobą pluszaka. - nie bierze się pluszaków do szkoły - wtrąca się w nie swoje sprawy mama. Rodzice zazwyczaj niczego nie wiedzą - tak robią tylko małe dzieci a nie duzi chłopcy. -a kto ci powiedział, że ja go biorę do szkoły?! - czasem wznoszenie oczu do nieba nie wystarcza Po drodze do szkoły mały Domink przychodzi do swej babci Josephine - tęsknię za dziadkiem. Ty pewnie jeszcze bardziej. Masz. To jest Rupert. Będzie ci teraz dotrzymywał towarzystwa. Dominik ma dzisiaj 24 lata, Rupert do dzisiaj dotrzymuje towarzystwa Josephine, a ja go dzisiaj trochę przydusiłem pod kołdrą.

Błąd

Nadto synowie Israela wymyślili sobie niewłaściwe rzeczy względem WIEKUISTEGO, swojego Boga, i wznosili sobie wyżyny we wszystkich swoich miastach, począwszy od tych, co miały tylko strażniczą wieżę – aż do miasta obwarowanego. WIEKUISTY ostrzegał Israela i Judę przez wszystkich Swoich proroków, przez każdego widzącego, mówiąc: Odwróćcie się od waszych niecnych dróg, przestrzegajcie Moich przykazań oraz sądów; ściśle według nauki, którą powierzyłem waszym przodkom i którą wam przekazałem przez Moje sługi – proroków. Jednak nie usłuchali oraz uczynili krnąbrnym swój kark, tak jak ich przodkowie, co nie ufali swojemu Bogu – WIEKUISTEMU. Porzucili ustawy oraz Jego przymierze, które zawarł z ich przodkami, oraz Jego przestrogi, którymi ich ostrzegał, a poszli za marnością i plemionami, które ich otaczały, aczkolwiek WIEKUISTY zakazał im czynić tak jak oni – więc zmarnieli. Druga Księga Królów 17: 9,13‭-‬15 NBG

Kasia Nosowska

Obraz

udokumentowana bajeczka

Obraz
był sobie przytulas, który chciał być szczęśliwy.  ponieważ wierzył, że mu się spełni, mówili na niego pan Da.  bierność oczekiwania, zaprowadziła go nie tam, gdzie chciał.  poszedł do Liska z coachingu, który mu powiedział, że trzeba: 1. najpierw ustalić czego się chce 2. następnie samemu urzeczywistnić swoje marzenia zamieniając je w cele.  1.nie chciał już mieszkać tam gdzie do tej pory   2.marzył, żeby u niego zamieszkała jakaś piękna dziewczyna, najlepiej znana, bo czuł się samotny i odrzucony. Spełnione marzenia i zrealizowane cele nauczyły go doceniać co się ma i oduczyły powtarzania bzdur, że gorzej być nie może. 

Królowa Margot

Obraz

mowa bez słów

Maybe we could better express ourselves with saying no words. Może pełniej byśmy się wypowiadali gdybyśmy mówili bez słów. The Darjeeling Limited, Wes Anderson

Scythe Novel by Neal Shusterman

Obraz

The Greatest Showman

The noblest art is that of making others happy. P. T. Barnum

Poniedzielski o kobietach

Obraz

raintime SFW

don't blame me for the rain, it wasn't me. I was never involved in the weather project. but what I've noticed, you guys becoming sick, because of the rain so let me give you ... well I don't want to say 'instructions', 'advise' or 'recommendation' on what to do during the rain, because you feel so much patronized... but on the other hand you becoming ill and that's my specialization honestly, how do you fell about the rain?! if you sit in a nice comfortable sofa, sipping hot drink, and the heavy cold rain constantly hits the window, it's quite a nice experience, isn't it? You can also watch other people getting wet, which improves your mood, Lucy tells me. well, it's definitely different than when it is you, standing on a heavy shower, cursing the not-so-rainproof clothes. and that's exactly my point. it's not the rain which is a problem, it's how you deal with it. what I personally recommend is the most pleasurable wa

alergia na chrześcijańską miłość

Moja żona ma alergię na chrześcijańską miłość. Jak jest jej mało to ją tylko swędzi, ale przy większych ilościach dusi ją.

Fałszywi prorocy

Zawsze wyobrażałem sobie, że fałszywi prorocy opisani w Biblii to tacy potężni, znani, znaki i cuda dookoła. Ale to co mi się przytrafiło to kompletne rozczarowanie, taka bardziej żenada.  Proroctwo dotyczyło mojej kochanki, więc po pierwszym szoku bardzo mnie zaintrygowało. Kiedy próbowałem się dowiedzieć czegokolwiek, okazało się że nie ma jej numeru, adresu, maila ani nawet opisu z wyglądu, przecież mógłbym skojarzyć, może ją znam?! Piszę w rodzaju żeńskim bo automatycznie zakładam, że chodziło o kobietę, ale tak naprawdę wszystko było tak ogólne, że nic się nie dało zrozumieć. Może nawet to dopiero będzie, ale terminu też nie podali!  Zaczynam nabierać podejrzeń, że fałszywi prorocy to najzwyklejsi znajomi, którzy nie boją się powoływać na Boga, żeby krzywdzić i oszukiwać.  Bo ja się czuję pokrzywdzony i oszukany.

Straszny wierszyk

Ostatnio się okazało, że są nowe wytyczne dotyczące poezji. W związku z tym i póki jeszcze pamiętam, zacytuję wierszyk, który mi osobiście powierzono. Z czasów kiedy rym rządził: Prosił dziadek małą Zosię: "miła Zosiu nie dłub w nosie" ale Zosia w krnąbrnej pozie babrze się w kolejnej kozie. A dziadek był obrzydliwy więc go porwał gniew straszliwy i po krótkiej z Zosią walce urżnął gówniarzowi palce Teraz Zosia z marnym skutkiem próbuje dłubać kikutkiem