Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2010

trzy kolory 'Biały'

-trzeba zabić człowieka.on sam tego chce.mówi że nie ma motywacji...rodak.bardzo dobrze płaci.można spokojnie przeżyć pół roku. -o nie nie nie nie nie....tego nie.co on, nie może sam? -chce, ale nie może.ma żonę, dzieci, kochają go.wyobrażasz sobie co oni by czuli?a tak ktoś go zabił i koniec. -co, ma żonę dzieci pieniądze i nie chce żyć, tak?to co ja mam powiedzieć?

esencja miłości chrześcijańskiej w "Żonie Piekarza"

moim zdaniem brakuje wam miłości chrześcijańskiej. powinnyście żałować nieszczęsnej kobiety, która będzie się smażyć w piekle...pewnie, że znów ucieknie z pierwszym lepszym. pewnie że odbije wam mężów jednego po drugim... pewnie, że ma diabelską krew i jest podła do szpiku kości... ale nie powinnyśmy jej osądzać, trzeba kochać bliźniego jak siebie samego. panna Aniela w "Żonie Piekarza" Marcel Pagnol