Dzień Kobiet
Dawno dawno temu istniały kobiety. Z tej okazji powstało smutne, milczące święto, podczas którego z sentymentem wspomina się te zamierzchłe czasy. - Ale dlaczego wyginęły? Jak?! Otóż w żyjącej istocie istnieje pierwiastek samozniszczenia. Mamy instynkt samozachowawczy, ale jest też dążenie do takiej żądzy, pragnie się czegoś tak bardzo, że tą obsesją posiadania tego, chronienia, traktowania tego jak największy skarb, doprowadza się do samozniszczenia. - I tak wyginęły kobiety? Na początku zauważyłem jedynie pozornie nieznaczące zjawisko. Otóż piękna, zjawiskowa i inteligentna kobieta ma w sobie potrzebę bycia kochaną. Uwielbianą, cenioną. To sprawia, że kwitnie, pięknieje... istnieje po prostu w najbardziej rozwiniętej formie samej siebie. Kiedy już to ma, panicznie, ze strachem i obsesyjnie strzeże tego, waruje, wysysa aż staje się to, czego najbardziej się boi: zamienia się w babę. - Nie można było do tego nie dopuścić? Widzisz, taka pani, która za wszelką cenę chciała poz...