Posty

Absolutnie

Absolutnie logiczna nawet nie szukała Po co miała szukać, skoro miała już dość  Logiczne Wszyscy są tacy sami i wszystko jest o tym samym. Znowu się w tym babrać? Absolutnie  Wystarczająco absolutny szukał, ale absolutnie nie wiedział czego. wszystko już było i to co miał było Wystaczająco Jedyne co im zostało to się dogadać logicznie: absolut-nie-wystarczająco

w Warsie na Marsie

Pracę mi załatwiła Agentka moja Lubię podróże i zjeść  Nikt tak o mnie nie dba Z innej planety jest I przez okno będę mógł patrzeć I czasoprzestrzeń nie będzie miała znaczenia Tak się znów przeciw zmówili  Wszechmogący z miłością  I żadnych rrrwa połączeń z Venus! A o to przecież chodziło W Warsie na Marsie

zadra

Leżała trup w prosektorium Cała biała ze wstydu, przygłup Wstydzi się przed autydorium Bo wszyscy jej mówili 'nie dłub' A ona zawsze kiedy jej smutno  Brała za dźgawkę i tyrpała Przecież boli, trza dziobać brudno Na co umarła zgonka? Dziwi się sala Zamiast wydłubać i wyrzucić Teraz już się nie da ocucić

gówno prawda

priorytety to co najważniejsze, pierwsza myśl to co w sercu  różnie ludzie mają  Bóg honor ojczyzna  gdzie byłeś, jak ci smakowało, jak wyglądam  nie oceniam, niech se każdy jak chce no ale najważniejsza jest miłość  były przypadki "co robisz?" pod drzwiami kibelka, bo przecież kochać to nie znaczy... ale dzisiaj miłość w najwyższej formie  i to nie tylko za serce, szyję czy inne tam niżej ale...za jelita?! miłość wyścigowa, najpierwsza i to w formie przed pierwotnej domaga się wyjaśnień gdybym rymował ująłbym to: czy jak srasz to kochasz? nigdy wcześniej jedno nie kojarzyło mi się z drugim no już bardziej zawartość medii społecznościowych stąd zresztą cała ta checa,  ale miłość prze i żąda, więc jak najbardziej  istnieje związek  jak kapusty z grochem, maślanki z pośpiechem... a przede wszystkim kolejność  kocham ale dopiero dzisiaj zrozumiałem jak bardzo organicznie

Deus Ex Machina

Deus Zawsze mnie intrygował, chciałem poznać, dowiedzieć się, zrozumieć... I w trakcie poszukiwań natknąłem się na zjawisko tak fascynujące, tak niepojęte że zamiast kontynuować próbę ogarnięcia absolutu, spotkałem zjawisko absolutnie nie do ogarnięcia: rodzaj żeński.  Ex Teraz kiedy na to patrzę wydaje mi się, że go to bawi. Jakby męka na własne życzenie. Jakby świadomy, że i tak nie pojmę ale będę próbował. Nic dziwnego, że większość woli już iść, do pracy. Rodzaj żeński nie ma problemów ontologicznych bo jako narzędzia używa emocji. Srał pies fakty, prawdę czy chociażby bycie naocznym świadkiem wydarzenia, skoro jedynym wyznacznikiem jest jak się czuje. Machina  Dlatego jestem przekonany, że tak właśnie wymyślono wódkę. Obserwując jej sposób odbierania rzeczywistości. Rodzaj żeński pobiera informacje i destyluje. Obróbka termiczna i najzwyczajniejsze w świecie sytuację, podobnie jak nieszkodliwe osobno woda czy cukier, zamieniają się w toksyny i to tak uzależniające, że do ...

Dzień Kobiet

Dawno dawno temu istniały kobiety. Z tej okazji powstało smutne, milczące święto, podczas którego z sentymentem wspomina się te zamierzchłe czasy.  - Ale dlaczego wyginęły? Jak?! Otóż w żyjącej istocie istnieje pierwiastek samozniszczenia.  Mamy instynkt samozachowawczy, ale jest też dążenie do takiej żądzy, pragnie się czegoś tak bardzo, że tą obsesją posiadania tego, chronienia, traktowania tego jak największy skarb, doprowadza się do samozniszczenia. - I tak wyginęły kobiety? Na początku zauważyłem jedynie pozornie nieznaczące zjawisko. Otóż piękna, zjawiskowa i inteligentna kobieta ma w sobie potrzebę bycia kochaną. Uwielbianą, cenioną. To sprawia, że kwitnie, pięknieje... istnieje po prostu w najbardziej rozwiniętej formie samej siebie. Kiedy już to ma, panicznie, ze strachem i obsesyjnie strzeże tego, waruje, wysysa aż staje się to, czego najbardziej się boi: zamienia się w babę. - Nie można było do tego nie dopuścić? Widzisz, taka pani, która za wszelką cenę chciała poz...

Jana 18:38

"Veritas est adaequatio rei et intellectus" Jak się czasem patrzę, jaka ta  veritas   est  to aż złapałbym ją za ten jej  rei,  et   przy użyciu całego mojego  intellectus   potraktowałbym ją  adaeqatio .  Ale nie mogę  Bo to absolut Taki sam jak jej logika