kotek
w pewien poniedziałek szary
tak pomyślał kotek stary
będzie dzisiaj draka wielka
i zadzwonię do wróbelka
jak pomyślał tak też zrobił
komóreczka wróbla dzwoni
i jak kotek wróbelkowi
opowiedział co mu zrobito wróbelek aż zaćwierkał
bo wlazł kotek na wróbelka
dzióbek wróbelkowi opadł
bo jak ten go kotek dopadł
i przetrzebił wszystkie piórka
pyta później: a powtórka?
i dlaczego kotku potem
odleciałeś samolotem?!
i wróbelek myśli tęsknie
serce to mu prawie pęknie
na wspomnienie wszystkich psotek
których mu dostarczył kotek
myśli wróbel w swej rozpaczy
kiedy kotka znów zobaczy
w ślepej furii go podziobie
draniu kotku, nie myśl sobie
jak tak można na wróbelka
wleźć i sprawić, że aż ćwierka?!
no i w środku, w serca głębi
ta wątpliwość wciąż go gnębi
chociaż wszyscy wiedzą w lesie
raz wlazł, to i znowu wlezie
Komentarze
Prześlij komentarz