zdrowiem mnie oszukali!

nie uwierzycie co zobaczyłem przechodząc koło zielarskiego sklepu!
bo sam nie mogłem w to uwierzyć.
myślałem, że takie rzeczy są legalne tylko w Amsterdamie!
to tak, jakby ktoś  sprzedawał marzenia, sny i nadzieje w najlepszej  spożywczej formie, bo ja bardzo lubię herbatki i wszelkiego rodzaju napary.
cena potwierdzała, że mogę się spodziewać tego wszystkiego co sprawiło, że moja wybujała wyobraźnia już zaczęła imprezę.
podekscytowany pokazałem to dziecku, które spełniło moje urodzinowe marzenie.
jeszcze bardziej nakręcony, bo miałem w rękach kumulację moich wyolbrzymionych  oczekiwań, zacząłem się chwalić na prawo i lewo, pokazując wszystkim, bez względu na to czy zainteresowanym.
pierwsze ukłucie niepewności otrzymałem od czeskiej koleżanki, która pokpiwając ze mnie, wymądrzała się dowodząc oczywistego - że w życiu z czymś takim się nie spotkałem.
nieważne
delikatne szkło, wrzątek i narastające podniecenie omal nie eksplodowało, bo kazali w instrukcji naparzać do 20 minut
hmmm, smak paskudny, no ale nigdy nie chodziło o walory smakowe tylko o …
efekt:
katar jakby trochę przeszedł no i dość odczuwalnie poczułem się lepiej.
no ale NIE O TO MI CHODZIŁO !!!!
poszedłem z awanturą i żądaniami.
nie chodziło nawet o zwrot towaru czy oddanie pieniędzy, tylko o wyjaśnienie DLACZEGO MNIE OSZUKANO!
pani profesjonalnie grzeczna, popatrzyła na mnie trochę tak, jakby napar zadziałał jednak zgodnie z moimi oczekiwaniami. wyjaśniła co to jest i życzyła zdrowia, które towar miał zapewnić.
co za podłość!
jaki okrutny i wyrachowany konsumpcyjny cynizm!
żeby poprawą zdrowotną zakrywać okradzenie z fantazji, marzeń i wizji, które przecież miały się pojawić!!!
z rozgoryczeniem piszę ten tekst ku przestrodze
strzeżcie się, bo będą chcieli wam wcisnąć zdrowie, nawet jak chcecie kupić coś wręcz przeciwnego!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kingsajz

Vladimir Nabokov

Alternatywy 4