Podróże po literaturze

siostrzeniec chce pojechać w miejsca, o których przeczytał  w swojej książce
ja to doskonale rozumiem
odwiedziliśmy Kingsbridge po przeczytaniu 'Filarów ziemi' Kena Folletta. 
Żeby zobaczyć katedrę. 
Kiedy to opowiedziałem mieszkańcom Kingsbridge to dostarczyłem im tyle samo rozrywki co sam dostałem podczas weryfikacji rzeczywistości z fikcją literacką.
Mamy też zdjęcia z peronu 9 i 3/4 na stacji Kings Cross w Londynie

naszą wyobraźnią włada nie tylko literaturą.
pokolenie, które oglądało Star Trek, może codziennie prowadzić videorozmowy, ale jednak do oryginalnej broszki zaświadczjącej, że jesteś pełnoprawnym członkiem załogi USS Enterprise nie dokupili urządzenia co cię zamienia w światełko podczas teleportacji. 
podobnie może czuć się nabywca samochodu DeLorean, który jeszcze nie umie wprowadzić konkretnej daty fajnych wspomnień albo wydarzenia w historii. 

w związku z tym postanowiłem założyć działalność gospodarczą 'podróże po literaturze'
przeczytasz i chcesz tam jechać, ja to rozumiem. sam chętnie uzupełnię braki, bo nie wszystko czytałem. 
tylko nie mam auta, 
szukam sponsorów.
no co, disneylandowi wyszło

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kingsajz

Vladimir Nabokov

Alternatywy 4