Posty

Prowokacja!

Jak tak można!  Moja znajoma ogłosiła, że jak ktoś chce się u niej wypowiadać, to tylko merytorycznie!!! No po prostu, nie mogłem w to uwierzyć! Chciałem od razu się wypowiedzieć, ale minęły godziny, które wcale nie pomogły ochłonąć mojemu oburzeniu, a ja dalej jestem tak wstrząśniety, że nawet nie wiem czy będę w stanie podjąć dialog z takim nadużyciem i dyskryminacją! Przecież równie dobrze mogłaby napisać: jak ktoś nie ma nic mądrego do powiedzenia, to niech się nie wypowiada! Jak ktoś chce rozmawiać rzeczowo i logicznie, używać argumentów uzasadniać swoje wypowiedzi i te wszystkie temu podobne, to idzie na studia a nie siedzi na sieci i cieszy się wolnością wypowiedzi, wymazując na prawo i lewo o naszości i waszości, Tyle czarnobiałej ekspresji do wyrażenia, tyle ograniczonych, powtarzanych w kółko sformułowań i jeszcze szerzej znanych postaw, a tu ograniczenia?! A najdziwniejsze, że ta znajoma o której tu mówię znana jest z walki o to, że inny, to też człowiek! A tutaj nie wol...

Jan wg Himilsbacha

"młodość przehulałem a resztę życia zostawiłem sobie na czarną godzinę, proste!" https://youtu.be/ChA_TpfjzSo

wiedzieliście, że tak można?!

- jak to zrobiłaś?! słyszałem o tym, ale nie wiedziałem jak to zrobić.  myślałem, że to nie jest nic takiego, ale kiedy dotarło do mnie ile dzięki temu można osiągnąć, byłem i do tej pory jestem pod wrażeniem.  a i tak podejrzewam, że nie wiem wszystkiego, przecież to może mieć wydźwięk globalny ... i taką moc - przestań się ekscytować, normalnie, tu klikasz i już. - i już?! i on nie może? ani ty jego?  - no...tak - niesamowite! przecież to genialne!!! - bo ja wiem... to nie jest jakaś nowość... każdy tak może - ale chyba nie wszyscy wiedzą?! czy ty rozumiesz jakie to może mieć znaczenie?! dla świata, dla komunikacji międzyludzkiej...dla przyszłości! przecież dzięki temu można unikąć konfliktów! każda debata, każda emocjonalnie rozpalona dyskusja, kiedy ludzie zaczynają się nienawidzieć z powodu poglądów, kiedy argumenty zamiast rozwijać sztukę retoryki stają się nośnikami nienawiści.... jejku, przecież to jest lekarstwo! to jest to ! nadzieja na przyszłość!!! dopiero co ...

Chyba mi zamordowaliście moje uczucia religijne!

chyba stało się coś strasznego! patrzę dookoła jak bardzo ludzie mają poglądy i jeszcze bardziej mówią o nich  potem jest reakcja, czyli ktoś komuś obraża uczucia bardzo często religijne, ale nie tylko mnie też wychowała presja społeczna, boleśnie udowadniając mi, że nie jestem sam. dlatego jak ktoś mówi, że to czy tamto, pytam się swoich uczuć religijnych czy się obraziły. kiedyś obrażały się prawie o wszystko ale pojawiły się też niepokojące symptomy: rozwinęła się u mnie jak wirus w zastraszającym tempie umiejętność samodzielnego myślenia.  znajomi z mojej grupy wsparcia twierdzą, że to nie boli, ale łatwo się z tym nie żyje! pojawił się też duchowy rozwój  jednym z najpoważniejszych symptomów jest to, że wiem w co wierzę i co uważam. teraz jestem już na takim etapie, że opinie i poglądy innych, pozostają z innymi z coraz większym niepokojem pytam, ostatnio już krzyczę oczekując reakcji od moich uczuć religijnych: nie obraża was to?! dawniej pojawiał się jeszcze spokoj...

pięknu stanowcze nie!

moja Muza wysłała mi swoje zdjęcie bardzo śliczna jest, okazało się, moja Muza no, ale w takim razie, czemu ja nie jestem znanym i wybitnym?!  skoro moja Muza jest taka śliczna, to ja już powinienem być Szekspirem i Dantem Aligierim albo jeszcze bardziej! jestem niezwykle wyczulony na niesprawiedliwość, więc nic dziwnego, że od razu zidentyfikowałem że to niesprawiedliwe postanowiłem znaleźć winnego a ściśle mówiąc winną, bo przecież od razu wiadomo,że to jej wina, tylko jak to udowodnić? jestem również bardzo odważny, więc przełknąłem ślinę przed sprowokowaniem konfrontacji - dlaczego ty jesteś taka zgrabna i ładna?!! wywrzeszczałem moje frustracje, udając że to komplement - spędzam wieczory aktywnie co sprawia, że mam zgrabną sylwetkę, a zgrabna sylwetka umożliwia mi spędzanie wieczorów aktywnie- uśmiechnęła się bezczelnie, dowodząc, że czas spędzony ze mną, wyraźnie poprawił jej umiejętność zażywania logiki.  hmmm a więc to dlatego moje wieczory są raczej nostalgiczne i spo...

love

Obraz

Podróże po literaturze

Obraz
siostrzeniec chce pojechać w miejsca, o których przeczytał  w swojej książce ja to doskonale rozumiem odwiedziliśmy Kingsbridge po przeczytaniu 'Filarów ziemi' Kena Folletta.  Żeby zobaczyć katedrę.  Kiedy to opowiedziałem mieszkańcom Kingsbridge to dostarczyłem im tyle samo rozrywki co sam dostałem podczas weryfikacji rzeczywistości z fikcją literacką. Mamy też zdjęcia z peronu 9 i 3/4 na stacji Kings Cross w Londynie naszą wyobraźnią włada nie tylko literaturą. pokolenie, które oglądało Star Trek, może codziennie prowadzić videorozmowy, ale jednak do oryginalnej broszki zaświadczjącej, że jesteś pełnoprawnym członkiem załogi USS Enterprise nie dokupili urządzenia co cię zamienia w światełko podczas teleportacji.  podobnie może czuć się nabywca samochodu DeLorean, który jeszcze nie umie wprowadzić konkretnej daty fajnych wspomnień albo wydarzenia w historii.  w związku z tym postanowiłem założyć działalność gospodarczą 'podróże po literaturze' przeczytasz ...