sprzedawca
- czy macie państwo żony? - oczywiście. mamy również mecz i piwo. - nie dziękuję, chciałbym kobietę, towarzyszkę życia. czy wszystkie towary są objęte gwarancją? - naturalnie. jeśli można...po co panu żona? - wszystko inne już mam - rozumiem. pytam jednak, żeby ustalić kryteria i preferencje, wie pan, dla miłego spędzenia czasu mamy również mecz i piwo, jak już wspomniałem. - miłe spędzanie czasu to nie wszystko w życiu, proszę pana! trzeba też kochać i byc kochanym! - oczywiście, ale do tego polecam towary z innego działu... - proszę pana, chyba to ja tu jestem klientem i wiem doskonale czego chcę, prawda?! - z pierwszą częścią pańskiej wypowiedzi zgadzam się całkowicie. - biorę to co ja chcę, a nie to co pan mi tu usiłuje wepchnąć! - przejdżmy zatem do obiektu transakcji. czy chciałby pan wierną? - oczywiście! - słusznie, słusznie...wierna czyli nieatrakcyjna... - zaraz zaraz, to było bardzo nieuprzejme! jak to atrakcyjna nie jest wierna?! - zdaje się, że pan chciał gw...